Skip to content
  wtorek 21 marca 2023
  • O nas
  • Latino Forum
  • Latino Chat
  • Latino klimaty
  • Kontakt
LatinoAmerica.pl
  • Home
  • Newsy
    • Polityka i gospodarka
    • Turystyka i ciekawostki
    • Kultura i Nauka
    • Historia
    • Sport

    Próba zamachu stanu w Peru

    29 stycznia 2023 43600

    Koronawirus w Peru

    5 stycznia 2021 108370

    Ostatni marsz FARC ?

    6 lutego 2017 138770

    Kłamstwa o groźbach Trumpa wobec...

    5 lutego 2017 123280
    Prev Next Showing 1 Of 38
  • Blogi z podróży
    • Latin American Adventure
    • Tierra del Fuego
    • Chiliada
    • Dominikana
    • Oriente Boliviano

    Wio koniku, zawieź mnie do ruin...

    8 lutego 2006 50550

    Konsumpcja i kontemplacja

    8 lutego 2006 63360

    Paranoje małe i duże

    8 lutego 2006 61860

    Cuzco – odsłona pierwsza

    8 lutego 2006 22310
    Prev Next Showing 1 Of 26
  • Media
    • Film
    • Wideo
    • Galeria zdjęć
    • Nasze publikacje
  • Sklep
0
LatinoAmerica.pl
0
LatinoAmerica.pl
  • Home
  • Newsy
  • Blogi z podróży
  • Media
    • Film
    • Wideo
    • Galeria zdjęć
    • Nasze publikacje
  • Sklep
  • O nas
  • Latino Forum
  • Latino Chat
  • Latino klimaty
  • Kontakt
LatinoAmerica.pl
0
Cart
  Blogi z podróży  Salsa w dzielnicy chińskiej
Blogi z podróżyKubaLAA 2005/2006 blog Kuba

Salsa w dzielnicy chińskiej

Ola PlewkaOla Plewka—20 października 20050
FacebookTwitterPinterestLinkedInTumblrRedditVKWhatsAppEmail

Kubańczycy to przemili ludzie. Szczególnie w tak turystycznym miejscu jak Hawana zaczepiają cię na każdym kroku. Czasami chcą po prostu pogadać. Hola amigo! Skąd jesteście? Ale zazwyczaj wiąże się to z jakąś propozycją.

More stories

Hawana. Pierwsze przypadki cholery od pół wieku

17 stycznia 2013

Hawana. Miasto utracone – recenzja filmu

1 stycznia 2013

P.M. – film skazany za kontrrewolucję

22 marca 2012

Salsa cubana – pokaz tańca prosto z Kuby

1 stycznia 2012

Najbardziej popularne to – taxi? i kup ode mnie cygara, special price. Po dwóch tygodniach pobytu w tym kraju, na rozlegające się za naszymi plecami PSSSSST, amigo reagowaliśmy śmiechem. Marcin sam nawet zaczął psssyczeć na Kubańczyków, ku ich wielkiemu zdziwieniu ;-). Ale historia, którą chcę opowiedzieć pochodzi z naszego pierwego dnia pobytu na Kubie. Byliśmy wtedy całkowicie zieloni, każdą prawie zaczepkę przyjmowaliśmy z ufnością i naiwnością dziecka. Cieszyliśmy się, że tak łatwo jest nawiązać kontakt z ¨tubylcami¨.

Pierwszy dzień chodzenia po magicznym mieście. Jedna ulica podobna do drugiej. W pierwszej chwili się zachłystujesz i wszystko wydaje ci się fascynujące – każdy samochód, kamienica, różnokolorowe tynki na sypiących się ścianach domów, z czasem jednak zaczyna to męczyć. Jednen z napotkanych przez nas Kubańczyków zaczyna nas gorąco namawiać żebyśmy z nim poszli do dzielnicy chińskiej na festival salsy. O tej porze festival salsy? Tak amigos! Teraz! Później nie będzie, bo przyjdzie cyklon (Hawana oczekiwała wtedy nerwowo na przyjście cyklonu nadciągającego ze wschodu wyspy). W barze Pekin. Sami zobaczycie. Vamos! Idziemy. W końcu jesteśmy na Kubie i festiwal salsy działa jak zaklęcie. Po dotarciu na miejsce okazuje się, że w barze Pekin nie ma żadnego festiwalu, za to nasz nowy amigo chce koniecznie wypić z nami mojito. Mówimy mu, że nie mamy pieniędzy, co jest zresztą prawdą, bo jeszcze nie zdążyliśmy wymienić i wychodzimy.
Po pół godzinie zaczepia nas przemiła parka – chłopak i dziewczyna, którzy mówią że idą właśnie na festiwal salsy do dzielnicy chińskiej i zachęcają żeby pójść z nimi. Tak amigos, w barze Buena Vista Social Club. Katka chce iść. Ale w końcu nie idziemy. Znajdujemy Casa de Cambio (kantor), gdzie Katka ma zająć kolejkę i na chwilę idziemy dalej. Kiedy wracamy naszej Katki już nie ma. Czekamy na nią przez pół godziny na placu, pytając się stojących tam ludzi, czy nie widzieli chudej dziewczyny z olbrzymim aparatem. Nie widzieli. Z nadzieją, że Katka po prostu gdzieś polazła swoim kocim zwyczajem, decydujemy się ruszyć dalej sami.

Trochę starych aut, które idealnie pasują do obdrapanych kamienic. / fot. Marcin Plewka

Po południu nadarza się kolejna okazja by udać się na festiwal salsy w dzielnicy chińskiej. Dwóch przyjacielskich Kubanczykow oferuje nam wspólne spożycie mojito. Czestuja nas po drodze rumem z małych kartoników, są rozgadani i weseli. Jeden się cieszy bo dziś urodziny jego siostry, drugi opowiada mi na czym polega santeria. Dochodzimy do baru, tuż za bramą gdzie zaczyna się chińska dzielnica (warto wspomnieć, ze jest to chińska dzielnica z czasów przedrewolucyjnych, obecnie nie mieszka tam żaden Chińczyk). Starszy Kubańczyk zamawia błyskawicznie 4 mojito. Sączymy je przez jakieś 20 minut  i kiedy już dopijamy, jeden z naszych amigos mówi: bardzo dziekujemy za mojito! My patrzymy się po sobie, barman daje nam rachunek na 16 peso convertible (równowartość 16 EURO). Była to wtedy dla nas cena astronomicznie duża, biorąc pod uwagę, że za 10 peso convertible byliśmy w stanie wyżywić się przez tydzień (płacąc w peso cubano), a poza tym mojito można znaleźć w Hawanie również za 2 peso. Trzecia sprawa, ze nawet takiej kwoty przy sobie nie mieliśmy. Wychodząc z domu wzięliśmy na wszelki wypadek 10 peso convertible, a resztę w peso cubano, bo zaraz po odkryciu przetaniego świata „ofert” w walucie kubańskiej, doszliśmy do radosnego wniosku, że w peso convertible kupują tylko kretyni. Po czwarte: WCALE nie zamierzaliśmy za nich płacić! Staramy się to wszystko w jakiś łagodny sposób przekazać naszym kompanom. Oni po woli wpadają w panikę (naciąganie turystów jest na sto procent ich chlebem powszednim i dziwią się bardzo że trafili na opór), barman stający po ich stronie nerwowo raz po raz pokazuje nam rachunek, na którym widnieje nieubłagana cyfra 16. W końcu zostawiamy banknot 10-pesowy (wiedząc że na resztę raczej nie ma co liczyć) i wychodzimy. Młodszy z Kubańczyków wybiega za nami i dochodzi do przepychanki miedzy nim a Marcinem. Cała przygoda kończy się wykrzyczeniem sobie w twarz ¨Fuck you!– słów uniwersalnych na każdej szerokości geograficznej. Wieczorem Katka wraca do domu pełna swoich opowieści.

Ciąg dalszy naszych przygód znajdziesz tutaj: Strzeż się złodzieja

chińska dzielnicaHawananapadyniebezpieczeństwoSalsa
FacebookTwitterPinterestLinkedInTumblrRedditVKWhatsAppEmail

Ola Plewka

Politolożka, latynoamerykanistka, przewodniczka po Warszawie. Pilotuje grupy hiszpańsko i anglojęzyczne po Polsce oraz polskie po Ameryce Łacińskiej.

Magiczne miasto
Strzeż się złodzieja!
Related posts
  • Related posts
  • More from author
Blogi z podróży

Jak zrobic malpke z dloni, czyli Matylda i Wanda w Santiago

15 lutego 2017 80990
Blogi z podróży

Poczatek przygody: Santiago

14 lutego 2017 142450
Blogi z podróży

Chile, już za chwilę!

4 lutego 2017 21120
Load more
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA
Refresh

*

Read also
video
Peru

Próba zamachu stanu w Peru

29 stycznia 2023 43600
Latino Wyprawy

Latino Wyprawy

25 stycznia 2023 100640
Turystyka i Ciekawostki

Latynosi marzą o wakacjach w Europie

6 lutego 2021 42410
Film

Brazylijski film Kalifornia

10 stycznia 2021 46700
Polityka i Gospodarka

Koronawirus w Peru

5 stycznia 2021 108370
Ameryka Południowa

Chilijska matrioszka, czyli „Chrząszcze na wyginięciu” Diego Vargasa Gaete

15 kwietnia 2019 5630
Load more
Mapa wyprawy
LatinoAmerica.pl w sieci
Facebook
Ostatnie posty

Próba zamachu stanu w Peru

29 stycznia 2023

Latino Wyprawy

25 stycznia 2023

Latynosi marzą o wakacjach w Europie

6 lutego 2021

Brazylijski film Kalifornia

10 stycznia 2021

Koronawirus w Peru

5 stycznia 2021

Zakazany film „Cristiada” trafi na wiosnę do polskich kin !

27 Comments

Polska kolonia Wanda (Argentyna) – fotoreportaż

18 Comments

Jak się dostać na Machu Picchu

13 Comments

„Mam dosyć tych polskich głupków”

9 Comments

VI Szczyt Ameryk w Cartagenie

9 Comments
Marcin
Marcin testowy komentarz
Marcin
Marcin Teraz mogę komentować
Pawel
Pawel Potwierdzam ceny Aktualne, super.
Janusz Lawrenc
Janusz Lawrenc Pracowałem przez rok w Urugwaju,Colonia del Sacramento. Od roku jestem...
Bohater roku
Bohater roku mój email forester1@tlen.pl

# TRENDING

MeksykperuAmeryka ŁacińskaGaleria zdjęćKubaHugo ChavezWenezuelaGwatemalaChileArgentynaEkwadorHondurasKolumbiaBrazyliaEvo MoralesAmeryka Środkowaraport z PeruBoliwianarkotykiFARC
© 2023, LatinoAmerica.pl
  • O nas
  • Kontakt