Skip to content
  sobota 28 czerwca 2025
  • O nas
  • Latino Forum
  • Latino Chat
  • Latino klimaty
  • Kontakt
LatinoAmerica.pl
  • Home
  • Newsy
    • Polityka i gospodarka
    • Turystyka i ciekawostki
    • Kultura i Nauka
    • Historia
    • Sport

    Próba zamachu stanu w Peru

    29 stycznia 2023 43600

    Koronawirus w Peru

    5 stycznia 2021 108370

    Ostatni marsz FARC ?

    6 lutego 2017 138770

    Kłamstwa o groźbach Trumpa wobec...

    5 lutego 2017 123280
    Prev Next Showing 1 Of 38
  • Blogi z podróży
    • Latin American Adventure
    • Tierra del Fuego
    • Chiliada
    • Dominikana
    • Oriente Boliviano

    Wio koniku, zawieź mnie do ruin...

    8 lutego 2006 50550

    Konsumpcja i kontemplacja

    8 lutego 2006 63360

    Paranoje małe i duże

    8 lutego 2006 61860

    Cuzco – odsłona pierwsza

    8 lutego 2006 22310
    Prev Next Showing 1 Of 26
  • Media
    • Film
    • Wideo
    • Galeria zdjęć
    • Nasze publikacje
  • Sklep
0
LatinoAmerica.pl
0
LatinoAmerica.pl
  • Home
  • Newsy
  • Blogi z podróży
  • Media
    • Film
    • Wideo
    • Galeria zdjęć
    • Nasze publikacje
  • Sklep
  • O nas
  • Latino Forum
  • Latino Chat
  • Latino klimaty
  • Kontakt
LatinoAmerica.pl
0
Cart
  Blogi z podróży  Amarillo, twój autostopowy przyjaciel
Blogi z podróżyKubaLAA 2005/2006 blog Kuba

Amarillo, twój autostopowy przyjaciel

Ola PlewkaOla Plewka—22 października 20050
FacebookTwitterPinterestLinkedInTumblrRedditVKWhatsAppEmail
More stories

Próba zamachu stanu w Peru

29 stycznia 2023

Koronawirus w Peru

5 stycznia 2021

Jak zrobic malpke z dloni, czyli Matylda i Wanda w Santiago

15 lutego 2017

Kuba to kraj autostopu. Kiepsko funkcjonujący system zorganizowanych połączeń autobusowych zmusza ludzi do poszukiwania rozwiązań alternatywnych. Autostop to również najlepszy sposób dla turysty na prawdziwe poznanie tego kraju. Po spędzeniu dwóch dni w Hawanie nadszedł czas, by wyruszyć w drogę. Byliśmy pełni niepewności, czy w ogóle jako cudzoziemcy będziemy mogli stopować i czy ludzie będą nas zabierać. Autobusem numer M6 zwanym potocznie „wielbłądem” wyruszyliśmy w stronę autostrady Carratera Central, łączącej Hawanę ze wschodnią częścią wyspy.

Wysiedliśmy na ostatnim przystanku i po przejściu dwustu metrów zobaczyliśmy dwupasmową jezdnię w dość dobrym stanie, pozbawioną wszelkich barierek bezpieczeństwa. Dużo osób z naszego autobusu zmierzało w tym samym kierunku. Pod wiaduktem naszym oczom po raz pierwszy ukazał się on – amarillo – człowiek, który stanie się dla nas najważniejszym partnerem w organizacji naszych podróży po kraju salsy i rumu.

Skąd się wzięła nazwa amarillo? Po hiszpańsku oznacza ona „żółty”, a tego właśnie koloru są mundury tych funkcjonariuszy państwowych do zadań specjalnych (z wyjątkiem Hawany i okolic gdzie ich stroje mają kolor niebieski). Zadaniem amarillo jest zatrzymywanie samochodów i dosadzanie do nich dodatkowych pasażerów. Ich podstawowe narzędzia pracy to gwizdek oraz tabliczka z napisem PARE, czyli STOP. Każdy autostopowicz dostaje karteczkę z numerem kolejności. Dokąd jedziecie, pyta amarillo? Do Santa Clara. A więc dostaniecie numerek 5, bo przed wami są cztery osoby oczekujące. Żółci stoją zazwyczaj przy wyjazdach z miast, czasem ustawieni są pod mostem, ale często towarzyszą im zorganizowane Punto de Transporte przypominające wyglądem przystanek autobusowy. Daszek, ławka i tabliczka informująca o wysokości opłat. Tak, autostop nie jest tu darmowy. Za złapanie okazji nie płaci się kierowcom, ale właśnie amarillo. 1 peso cubano w granicach regionu i 3 peso poza region. Jest to więc niesamowicie tani sposób podróżowania! Bowiem 6 peso cubano to 1 polski złoty.

Wszystkie samochody państwowe mają obowiązek zatrzymać się kiedy zobaczą tabliczkę PARE. W przypadku zignorowania tego nakazu amarillo zapisuje numery wozu. Zatrzymują się przy nim także autobusy, ale wtedy opłatę uiszcza się bezpośrednio kierowcy. Niestety tak jak różni są lekarze i sprzedawcy tak również znajdziemy lepszych i gorszych w swoim fachu funkcjonariuszy od łapania stopa. Ci pod Hawaną są energiczni, zachowują się jak policjanci, gwiżdżąc i wychodząc prawie na środek autostrady by zatrzymać samochód. Inni, bardziej leniwi potrafią zrobić sobie godzinną przerwę obiadową i zostawić 50 pasażerów oczekujących na transport. Czasem auta dają znaki że są pełne albo że zaraz skręcają w innym kierunku. Myślę, że amarillo nie są w stanie tego zweryfikować. Najpierw byliśmy zdumieni że tyle aut mija ich bez zatrzymania. Dopiero potem dowiedzieliśmy się, że stanąć zobowiązani są tylko ci z rejestracjami niebieskimi, brązowymi i pomarańczowymi. Kuba wprowadziła system kolorowych rejestracji tak, że można rozpoznać do kogo należy dany pojazd:

niebieskie – samochody państwowe
pomarańczowe – samochody należące do związków i kooperatyw (kubańskich PGR-ów)
brązowe – dyrektor, szef przedsiębiorstwa
zielone – policja
ciemno czerwony – turyści wynajmujący auta
jasno czarny – wojsko                                                                                                                              ciemno czarny – ambasady                                                                                                                          żółte – samochody prywatne

Jest to bardzo ważna informacja dla autostopowicza z zagranicy na Kubie. Samochody prywatne teoretycznie nie mogą brać turystów. W praktyce, jeśli się zamacha plikiem banknotów wszystko jest możliwe. Najtaniej łapać okazję za pośrednictwem amarillo. Kubańczycy patrzą z niedowierzaniem na turystów łapiących stopa, ale szybko akceptują ten fakt. Stojąc obok nich przy Punto de Transporte czy jadąc na pace brudnej ciężarówki (często w towarzystwie zwierząt) stajesz się dla nich równym kompanem podróży. W końcu traktują cię nie jak turystę, którego można na coś naciągnąć, ale jak zwykłego człowieka.  Kiedy nie ma amarillo Kubańczycy pomagają złapać stopa, wyjaśniają wszystko, często dbają o twój bagaż, podsadzają go do ciężarówki. Przy bliższym poznaniu zapraszają do swojego domu nawet mimo, że jest to nielegalne i surowo karane. Naszego pierwszego dnia stopowanie poszło dość szybko, bo około godziny 17 dotarliśmy do miejscowości Santa Clara, w której spoczywa Che.
Ciekawostką jest, że na Kubie łapać stopa to „coger la botella”.
autostopautostop na Kubietransport na Kubie
FacebookTwitterPinterestLinkedInTumblrRedditVKWhatsAppEmail

Ola Plewka

Politolożka, latynoamerykanistka, przewodniczka po Warszawie. Pilotuje grupy hiszpańsko i anglojęzyczne po Polsce oraz polskie po Ameryce Łacińskiej.

Strzeż się złodzieja!
Nocleg na końcu kubańskiego świata
Related posts
  • Related posts
  • More from author
Blogi z podróży

Jak zrobic malpke z dloni, czyli Matylda i Wanda w Santiago

15 lutego 2017 80990
Blogi z podróży

Poczatek przygody: Santiago

14 lutego 2017 142450
Blogi z podróży

Chile, już za chwilę!

4 lutego 2017 21120
Load more
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

− 4 = 1

CAPTCHA
Refresh

*

Read also
video
Peru

Próba zamachu stanu w Peru

29 stycznia 2023 43600
Latino Wyprawy

Latino Wyprawy

25 stycznia 2023 100640
Turystyka i Ciekawostki

Latynosi marzą o wakacjach w Europie

6 lutego 2021 42410
Film

Brazylijski film Kalifornia

10 stycznia 2021 46700
Polityka i Gospodarka

Koronawirus w Peru

5 stycznia 2021 108370
Ameryka Południowa

Chilijska matrioszka, czyli „Chrząszcze na wyginięciu” Diego Vargasa Gaete

15 kwietnia 2019 5630
Load more
Mapa wyprawy
LatinoAmerica.pl w sieci
Facebook
Dzienniki podróży LAA 2005/2006
  • Dziennik podróży Belize
  • Dziennik podróży Ekwador
  • Dziennik podróży Gwatemala
  • Dziennik podróży Honduras
  • Dziennik podróży Kostaryka
  • Dziennik podróży Kuba
  • Dziennik podróży Meksyk
  • Dziennik podróży Nikaragua
  • Dziennik podróży Panama
  • Dziennik podróży Peru
  • Dziennik podróży Salwador
Ostatnie posty

Próba zamachu stanu w Peru

29 stycznia 2023

Latino Wyprawy

25 stycznia 2023

Latynosi marzą o wakacjach w Europie

6 lutego 2021

Brazylijski film Kalifornia

10 stycznia 2021

Koronawirus w Peru

5 stycznia 2021

Zakazany film „Cristiada” trafi na wiosnę do polskich kin !

27 Comments

Polska kolonia Wanda (Argentyna) – fotoreportaż

18 Comments

Jak się dostać na Machu Picchu

13 Comments

„Mam dosyć tych polskich głupków”

9 Comments

VI Szczyt Ameryk w Cartagenie

9 Comments
Marcin
Marcin testowy komentarz
Marcin
Marcin Teraz mogę komentować
Pawel
Pawel Potwierdzam ceny Aktualne, super.
Janusz Lawrenc
Janusz Lawrenc Pracowałem przez rok w Urugwaju,Colonia del Sacramento. Od roku jestem...
Bohater roku
Bohater roku mój email forester1@tlen.pl

# TRENDING

MeksykperuAmeryka ŁacińskaGaleria zdjęćKubaHugo ChavezWenezuelaGwatemalaChileArgentynaEkwadorHondurasKolumbiaBrazyliaEvo MoralesAmeryka Środkowaraport z PeruBoliwianarkotykiFARC
© 2023, LatinoAmerica.pl
  • O nas
  • Kontakt