Wenezuelski przywódca ma przejść kolejną operację w szpitalu w Hawanie w ciągu najbliższych dni. Chavez zapewnił, że jest „w bardzo dobrym stanie psychicznym, gotowy do walki”. Spekulacje o nagłym wyjeździe prezydenta na leczenie na Kubę trwają w wenezuelskich mediach już od jakiegoś czasu. Minister do spraw informacji Andres Izarra jeszcze w poniedziałek zdementował te doniesienia, nazywając je „brudną wojną, wymierzoną w rząd”. Także sam prezydent oskarżył opozycję o to, że „życzy mu śmierci” i rozsiewa plotki, aby wywołać panikę i zdestabilizować państwo.
Hugo Chavez szykuje się do startu w tegorocznych, zaplanowanych na październik wyborach prezydenckich. Jego głównym kontrkandydatem jest gubernator stanu Miranda Henrique Capriles Radonski. Polityk oświadczył ostatnio, że życzy Chavezowi długiego życia, by mógł obserwować zmiany, dokonujące się w Wenezueli. Sondaże dają Chavezowi, który rządzi Wenezuelą od 13 lat, ponad 50 – procentowe poparcie. Na mocy wyników referendum konstytucyjnego z 2009 roku, prezydent może kandydować w kolejnych wyborach nieograniczoną liczbę razy.
Rywal Chaveza, Henrique Capriles Radonski pochodzi z rodziny o korzeniach rosyjsko – holendersko – polskich. Jego pradziadek od strony matki był rosyjskim Żydem, który po I wojnie światowej osiedlił się w Polsce. Dziadek, z wykształcenia inżynier, w II Rzeczypospolitej pracował w branży dystrybucji filmów i pokazów filmowych. Po wojnie wyjechał do Wenezueli, gdzie w 1947 otworzył pierwsze kino, które stało się podstawą dla późniejszej całej sieci kin i firmy „Circuito Radonski”.