Film Namaluj mi czarne anioły
Namaluj mi czarne anioły
W 1948 roku wszedł na ekrany kin meksykański film „Angelitos Negros” wyreżyserowany przez Joselito Rodrigueza. Zarówno tytuł jak i fabuła nawiązują do pięknego poematu napisanego przez wenezuelskiego poetę i polityka Andrés Eloy Blanco (1896 – 1955).Jego utwór „Czarne anioły” można potraktować jako manifest przeciwko rasowej dyskryminacji.
Autor poematu zwraca się do malarza z wyrzutem: (…) zawsze gdy malujesz kościoły, malujesz piękne anioły, ale nigdy nie pamiętasz żeby namalować też czarnego anioła. Następnie prosi go: Chociaż Matka Boska pozostanie biała, namaluj mi czarne anioły (…)
Wiersz został rozpowszechniony w Hiszpanii i całej Ameryce Łacińskiej jako tekst bolera skomponowanego przez Meksykanina Manuela Álvareza Maciste. W filmie „Angelitos Negros” możemy usłyszeć tę piosenkę w wykonaniu Pedro Infante. Aktor gra piosenkarza José Carlosa Ruiz, który ożenił się z piękną blondynką Aną Luisą, która ma rasistowskie uprzedzenia. Tragedia rozpoczyna się w momencie, kiedy rodzi się ich pierwsza córka i okazuje się, że to Mulatka. Ana Luisa wini o to pochodzenie męża, ale prawda jest taka, że to ona jest córką Murzynki, którą przez całe życie uważała za swoją nianię. Ana Luisa nienawidzi córki za jej kolor skóry, a dziewczynka nie rozumie dlaczego matka nie chce jej zaakceptować. José Carlos Ruiz śpiewa dla córeczki piosenkę „Angelitos Negros”.
Piosenka ta była później interpretowana przez wielu innych artystów, min przez Chavelę Vargas.
Politolożka, latynoamerykanistka, przewodniczka po Warszawie. Pilotuje grupy hiszpańsko i anglojęzyczne po Polsce oraz polskie po Ameryce Łacińskiej.
1 Comment
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Read also
testowy komentarz