Plan wyprawy – prośba o feedback

[Grzyw]

Cześć.

W kwietniu wybieramy się  żoną do Peru na 12 dni. Zaledwie 12 dni. Mimo tak krótkiego terminu chcemy zobaczyć jak najwięcej, wypoczynek zostawiając na powrót do Polski:)

Dlatego chciałbym Was prosić o weryfikację, czy nie rozpisałem jakichś bzdur:) Wygląda to następująco:

1. dzień – przylot późnym popołudniem do Limy, nocleg w Limie
2. dzień – zwiedzanie Limy, nocleg w Limie
3. dzień – wcześnie rano lot do Arequipa, zwiedzanie miasta, nocleg w Arequipie
4. dzień – przejazd autokarem do Puno, nocleg w Puno
5. dzień – jednodniowy wypad nad jezioro Titicaca, nocny bus do Cuzco
6. dzień – zwiedzanie Cuzco, nocleg w Cuzco
7. dzień – zwiedzanie Cuzco w godzinach dopołudniowych, popołudniowy ciapąg do Aguas Calientes, nocleg w Aguas Calientes
8. dzień – z samego rana Machu Pichcu, powrót do Cuzco, nocleg w Cuzco
9. dzień – loty Cuzco -> Lima -> Iquitos, zwiedzanie miasta, organizacja wyprawy do dżungli
10. dzień- Amazonka + dżungla
11. dzień – Amazonka + dżungla, nocleg w Iquitos
12. dzień – rano lot do Limy, wieczorem (po 21-tej) wylot do Europy

Będę ogromnie wdzięczny za wszelkie Wasze komentarze!

Temat

[Marcin]

Witam,

Plan ogólnie jest ok, z jednym wyjątkiem, opuszczasz bardzo piękną i ciekawą Świętą Dolinę i skazujesz się na długi przejazd pociągiem do Aguas Calientes. Zyskując raptem parę godzin w Cuzco, ja proponowałbym wykupić rano 7 dnia tour po świętej Dolinie który kończy się koło godziny 16:00 w Ollantaytambo i potem koło godziny 18:30 masz 2 godzinną jazdę pociągiem do Aguas Calientes.

Minusem twojego programu jest to, że zaliczając dżunglę rezygnujesz z ważnych w Peru miejsc takich jak linie Nazca, czy Kanion Colca, ale to już tobie pozostawiam.

 

[Grzyw]

Marcin, ogromnie dziękuję za Twój komentarz

Co do Świętej Doliny – dzięki za sugestię, pewnie z niej skorzystamy:) Szczerze pisząc, myślałem, że mamy jedynie wybór między Inka Trail, na które nie stać nas czasowo, a pociągiem i nic przy tej opcji nie możemy zobaczyć.

Co do dżungli – bardzo chcemy ją zobaczyć, choć zdaję sobie sprawę, że tak krótki czas w Iquitos na wiele nie pozwoli. Bardzo mocno waham się co do ostatniego dnia – nie wiem, czy lot w dniu, w którym mamy powrót do Europy nie jest zbyt ryzykowny, czy nie będzie mimo wszystko bezpieczniej polecieć dzień wcześniej popołudniu. Poza tym nie wiemy, na ile samo Iquitos jest absorbujące czasowo i czy w ogóle zdecydujemy się na choć jeden nocleg w którejś lodge. Pomimo tej niepewności chcielibyśmy jednak tam zaglądnąć.

Jesteśmy bliscy „przewrotu” w powyższym planie.To kwestia budżetu, który mamy skromny. Z tego, co widziałem, zarówno Peruvian Airlines jak i Star Peru ceny one way mają na poziomie cen return ticket. W takiej sytuacji prawdopodobnie celem oszczędności polecimy 3. dnia rano do Cuzco. Od 9. dnia bez zmian, natomiast między 3. a 9. dniem spróbujemy wyciągnąć, co się da:) Obawiam się, że będziemy musieli wybrać pomiędzy Arequipą a Titicaca, niefajna sytuacja:)

Jeśli tylko masz jakieś uwagi, daj proszę znać. Mam już mętlik informacyjny i obiektywna merytoryczna krytyka bardzo się przyda:)

[Marcin]

Pewnie dżungla to jest coś:). Na pewno jest warta zobaczenia. Na razie uwag nie mam, jakbyś miał jeszcze jakieś pytania wal śmiało:)

[Autor]

Odpowiedzi