Tysiące kolumbijskich plantatorów kawy blokuje drogi w całym kraju. Powodem są spadające ceny i wiążące się z tym trudności ekonomiczne wielu rolników. Oczekują oni wsparcia rządu, w tym działań mających na celu zatrzymanie negatywnych tendencji rynkowych.
Kolumbijska kawa należy do najlepszych na świecie i jest jednym z symboli tego kraju. Prezydent Juan Manuel Santos zaapelował o pokojowy przebieg protestów. Mimo tego 4000 rolników zablokowało drogi na południu i północnych zachodzie kraju.
Rząd rozpoczął negocjacje z protestującymi. Tematem rozmów jest wysokość subsydiów, które miałyby zrekompensować poniesione przez plantatorów straty.
źródło: BBC Mundo