W Kolegium Kardynalskim jest 207 kardynałów, z czego tylko 117 ma prawo głosu. Kardynałów z Europy będzie 61, wśród nich aż 28 Włochów. Na drugim miejscu w klasyfikacji według kontynentów jest Ameryka Łacińska (19 purpuratów). Amerykę Północną reprezentować będzie 14 elektorów, a po 11 Afrykę i Azję. Tylko jeden jest z Australii i Oceanii. Czy papież z Ameryki Łacińskiej ma szanse?
Oto lista 19 kardynałów z Ameryki Łacińskiej wg krajów:
Jorge Mario Bergoglio (Argentyna), Leonardo Sandri (Argentyna), Julio Terrazas Sandoval (Boliwia), Raymundo Damasceno Assis (Brazylia), Geraldo Majella Agnelo (Brazylia), Joao Braz de Aviz (Brazylia), Odilo Pedro Scherer (Brazylia), Cláudio Hummes (Brazylia), Francisco Javier Errázuriz Ossa (Chile), Nicolás de Jesús López Rodriguez (Dominikana), Raúl Eduardo Vela Chiriboga (Ekwador), Oscar Andrés Rodríguez Maradiaga (Honduras), Rubén Salazar Gómez (Kolumbia), Jaime Lucas Ortega y Alamino (Kuba), Juan Sandoval Iñiguez (Meksyk), Norberto Rivera Carrera (Meksyk), José Francisco Robles (Meksyk), Juan Luis Cipriani Thorne (Peru),Jorge Liberato Urosa Savino (Wenezuela).
Czemu Benedykt XVI ustąpił?
Watykaniści, politycy, czy dziennikarze snują domysły, jaka była przyczyna abdykacji papieża. Zbyt podeszły wiek? Konflikty w Kurii Rzymskiej? Brak sił do rozwiązywania problemów kościoła? Wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie właśnie te, wyżej wymienione czynniki, odegrały ważną rolę przy podjęciu tej decyzji. Afery w kościele, które wyszły na światło dzienne, a szczególnie ta ostatnia, związana z osobą Paolo Gabriele, kamerdynera papieża, który został aresztowany po tym, jak okazało się, że wykradł poufne dokumenty, które zostały potem opublikowane w mediach. Prawdopodobnie w Watykanie istnieje rzeczywiście silne lobby homoseksualne, o którym piszą już dziennikarze, bardzo przychylni Stolicy Apostolskiej. Podeszły wiek papieża, choroby, które go nękają, sprawiły zapewne, że dla dobra kościoła postanowił odejść, aby ster rządów przejął ktoś młodszy i bardziej energiczny. Czy rzeczywiście uda się znaleźć odpowiedniego następce?
Jakie szanse ma kandydat z Ameryki Łacińskiej?
Po abdykacji papieża, pojawiły się głosy, że jego następcą będzie kardynał z Afryki Francis Arinze z Nigerii czy Peter Turkson z Ghany. Ale na giełdzie kandydatów do tronu Piotrowego, znaleźli się też dwaj przedstawiciele Ameryki Łacińskiej: Leonardo Sandri z Argentyny a także Oscar Andrés Rodríguez Maradiaga z Hondurasu.
Wydaje się, że to on mógłby mieć największe szanse na wybór. Kardynał Rodríguez Maradiaga, arcybiskup Tegucigalpy był już raz wymieniany w gronie papabili, faworytów do następstwa po zmarłym w kwietniu 2005 papieżu Janie Pawle II. Uważany jest za reprezentanta liberalnego skrzydła w kościele katolickim. Jest otwarty na współpracę z innymi kościołami chrześcijańskimi. Tak jak Karol Wojtyła zna wiele języków obcych. Oprócz hiszpańskiego włada angielskim, włoskim, niemieckim, włoskim, francuskim i portugalskim. Zaliczany jest do grona jednego z lepszych teologów w kościele. Ma ponadto wykształcenie muzyczne, studiował grę na fortepianie w konserwatorium w San Salwador a także licencje pilota, chociaż akurat te zdolności, chyba nie będą decydowały o jego wyborze.
Ostatnio jednak pojawiły się głosy, że papieżem ponownie powinien zostać, któryś z Włochów, (jest ich aż 28 z uprawnieniami elektorskimi) ponieważ tylko kandydat tej narodowości, mógłby poradzić sobie z wewnętrznymi niuansami watykańskiej polityki.
Wydaje się, że miliony wiernych w Afryce czy w Ameryce Łacińskiej, zasługą także na swojego papieża. Istnieją tam bardzo aktywne wspólnoty, głęboko przeżywające swoją wiarę, z jej lokalnym, bardzo ciekawym kolorytem. Niedaleka przyszłość pokaże, kto stanie się głową najliczniejszego kościoła na świecie.
Wyszło na to, że pomimo ogromnej przewagi kardynałów z Europy, jednak udało się przebić ich kandydaturę Ameryce Łacińskiej. Bardzo jestem ciekawa tego, w jaki sposób poprowadzi nasz Kościół nowy Papież. Wydaje się być niezwykle ciepły i przyjazny