Rząd Kolumbii i FARC prowadzą już czwartą rundę negocjacji w Hawanie. Przedstawiciele obydwu stron zapewniają, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Właśnie udało się przezwyciężyć najtrudniejszy moment od rozpoczącia rozmów.
“Jeżeli będziemy kontynuować dyskusję zgodnie z ustaloną agendą, rozmowy mają szansę posuwać się w dobrym tempie, w tempie koniecznym do osiągnięcia porozumienia, które doprowadzi konflikt do końca” – powiedział przedstawicel strony rządowej Humberto de la Calle. Iván Márquez – lider negociatorów FARC wcześniej stwierdził, że negocjacje toczą się w “rytmie mambo”. Teraz jeden z jego kolegów Rodrigo Granda powiedział, że to już coś więcej niż mambo, rozmowy osiągnęły bowiem prędkość “pociągu – pocisku” (kolej dużych prędkości).
Spotkania w Hawanie rozpoczęły się w listopadzie. Nadal dyskutowany jest pierwszy punkt agendy dotyczący “rozwoju obszarów wiejskich” i kwestii podziału ziemi w Kolumbii. Czwarta runda negocjacji rozpoczęła się od poważnego kryzysu. Pod koniec stycznia bowiem FARC porwał dwóch policjantów w departamencie Cauca, uznając że znowu ma prawo do brania “więźniów wojennych”. Reakcja zarówno rządu, jak i negocjatorów w Hawanie była natychmiastowa. Na Rewolucyjne Siły Zbrojne wywarto olbrzymią presję. Wreszcie pod koniec minionego tygodnia Iván Márquez zapewnił, że został wydany rozkaz uwolnienia policjantów. Kiedy dojdzie do przekazania zakładników, zależy od strony rządowej.
Przy okazji wznowienia porwań pojawiło się wiele głosów nawołujących do zerwania rozmów. Tak się jednak nie stało. 18 lutego ma się rozpocząć piąta runda negocjacji. Napięcia będę z pewnością trwały, bo wojsko kontynuuje wszystkie dotychczasowe działania, dwustronne zawieszenie broni nie wchodzi w grę, aż do momentu dojścia do pełnego porozumienia w sprawie zakończenia konfliktu. W miniony weekend odwiedzający Departament Cauca prezydent Juan Manuel Santos uspokajał mieszkańców zapewnieniem, że “nie zostanie poddany demilitaryzacji nawet milimetr narodowego terytorium” w czasie trwania rozmów w Hawanie.
Latinoamerica.pl opisuje kolejne etapy negocjacji: