Strona główna›Forums›Peru›Peru samochodem – majówka›Odpowiedz na: Peru samochodem – majówka
Odpowiedz na: Peru samochodem – majówka
Strona główna›Forums›Peru›Peru samochodem – majówka›Odpowiedz na: Peru samochodem – majówka
Prosze pana, pan jest strasznie odwaznym czlowiekiem – wiem ze do odwaznych swiat nalezy…ale nie w Peru. Pani Ola lekko zasugerowala panu – autobus pokonuje trase w 20 godzin (to srenia – moze byc 20 ale moze byc i 25, 30) Na trasie moga zdarzyc sie blokady. Poza tym, jak pan czytal powyzej – pani Ola napisala ze nie jest to region turystyczny i nie ze wzgledu na to ze tam nie ma nic ciekawego – podobnie jak na wiekszosci obszaru Jungli tak i tam – jurysdykcja peruwianska nie siega, no niby mozecie spotkac na trasie patrole policji PNP, ktore w tej czesci raczej bardziej podlegaja miejscowym grupom narco lub innym bandom niz rzadowi. Autobusy te „frycowe” maja wliczone, a auto dwojga turystow moze byc dla nich niezlym kaskiem. Na trasach w Peru nie ma zadnych parkingow tak jak by pan wyobrazal to sobie z Polski czy innych krajow EU. Ja osobiscie odradzam – jazda samochodem po trasie ktorej sie nie zna, poza tym droga ta czesto przypominac bedzie jakis „szlaczek” podobny do drog laczycych jakies dwie wsie w Polsce, noc, zmeczenie, koncentracja, brak oznakowania…jezeli pan szczesliwie dojedzie (czego zycze) to w Nazca spedzi pan 2 dni w hotelu w lozku:) Jezeli stac pana na wynajecie auta na kilka dni, to lepiej wg mojej opinii ten koszt przenisc na samolot z Cuzco do Arequipa i stamtad kierowac sie w strone Nazca i Limy…i tu juz mozna by samochodem samemu – o wiele bezpieczniej poza tym trasa juz jako tako znosna.