W dniach 11-20 października odbędzie się 29 Warszawski Festiwal Filmowy. Filmy będzie można obejrzeć w dwóch kinach – w Kinotece w Pałacu Kultury i Nauki oraz w Multikinie w Złotych Tarasach. Jak zawsze zapraszamy na produkcje latynoamerykańskie. W tym roku jest ich całkiem sporo.
Gdzie kupić bilety?
Przedsprzedaż: od wtorku, 1 października do czwartku 10 października 2013 w Kinotece w Pałacu Kultury i Nauki.
W czasie trwania Festiwalu: w dniach 11 – 20 października w Kinotece i Multikinie Złote Tarasy.
Filmy z Ameryki Łacińskiej:
• Gloria, reż. Sebastián Lelio, Chile, Hiszpania 2013, 104 min
Gloria jest 58-letnią rozwódką. Jej dorosłe dzieci wyprowadziły się już z domu. Gloria nie ma zamiaru spędzać reszty życia samotnie, ani zostać pełnoetatową babcią. Jest energiczna, inteligentna i pełna życia. Nie chce godzić się na żadne kompromisy w sprawach sercowych. Chce prawdziwego romansu, najlepiej z kimś, kto kocha tańczyć. Nocami chodzi więc do klubu, gdzie na parkiecie spotykają się single w średnim wieku. Pewnej nocy poznaje Rodolfo. Wydaje się, że to jej ostatnia szansa na miłość… Tragikomiczny portret pełnej mocy kobiety, która walczy o swoją godność i niezależność pomimo targających nią sprzecznych emocji.
– Sobota 19 października, 13.30; Multikino, Złote Tarasy, Sala 1
• Raj dla potępionych, reż. Alejandro Montiel, Argentyna 2013, 83 min
Buenos Aires. Marcial zaczyna pracować w nocy jako stróż w przyfabrycznym magazynie. Co noc robi obchód swojego rewiru, a jego jedyną rozrywką jest obserwowanie okolicy i sąsiadów. Sprawia wrażenie spokojnego i małomównego. Wszystko wydaje się być normalne, monotonne i nudne, aż do wigilii Bożego Narodzenia, kiedy Marcial bierze pistolet i włamuje się do pobliskiego mieszkania, żeby zabić Victora. Przed strzałem mówi mu, że „el Turco” przesyła pozdrowienia. W sypialni znajduje starszego mężczyznę na wózku inwalidzkim, chorego na demencję, który nie wie, gdzie jest, i który bierze go za swego syna. Od tego momentu Marcial zmienia tożsamość. Poznaje dziewczynę, zaczynają wierzyć, że marzenia o wspólnym życiu mogą się spełnić. Pewnego dnia dzwoni „el Turco”…
– Środa 16 października, 21:15; Multikino, Złote Tarasy, Sala 4
– Czwartek 17 października, 11:00; Multikino, Złote Tarasy, Sala 2
– Niedziela 20 października, 14:00; Multikino, Złote Tarasy, Sala 3
• Ani jesień, ani wiosna, reż. Iván Mora Manzano, Ekwador, Kolumbia, Francja 2012, 115 min
Portret narwanej i rozczarowanej młodzieży z klasy średniej z ekwadorskiego miasta Guayaquil. Historie kilku młodych ludzi przecinają się w tej punkowej balladzie. Anarchizującego Lucasa i Paulę poznajemy poprzez miłosne puzzle. Jest też Antonia, której zostało kilka miesięcy życia. Po ośmiu latach nieobecności wraca jej były – Martin, któremu towarzyszy obecna dziewczyna. Rozpoczyna się brutalny i wyrachowany trójkąt, w którym trudno szukać zasad i granic. Z kolei Rafa, młody biznesmen z sukcesami na koncie, nienawidzi swojej pracy. Permanentny stres odbija się na jego relacji z Aną. Kiedy ich związek kończy się przemocą, chłopak po raz pierwszy zaczyna szukać sensu życia. Mówi reżyser: „Guayaquil to cudowne miasto, w którym się urodziłem i wychowałem. Ten film jest moim wyobrażeniem o tym, jak żyją moi przyjaciele po tym jak dorośli i zderzyli się z systemem”.
– Piątek 11 października, 13:45; Multikino, Złote Tarasy, Sala 4
– Środa 16 października, 16:15; Multikino, Złote Tarasy, Sala 4
– Czwartek 17 października, 18:45, Złote Tarasy, Sala 4
• Errata, reż. Iván Vescovo, Argentyna 2013, 77 min
Ulises budzi się pewnego ranka i spostrzega, że jego dziewczyna Alma zniknęła. Rozpoczyna poszukiwania, które doprowadzą go do mrocznych sekretów dziewczyny. Okazuje się, że nie znał jej tak dobrze, jak mu się wydawało. Nie wiedział nawet, że Alma ma siostrę bliźniaczkę. Teraz już nie wie, co jest prawdą. Uporczywe wspomnienia wspólnych chwil przyniosą wskazówki, które doprowadzą Ulisesa do antykwariatu i książki Jorge Luisa Borgesa. Jej cenna errata, która zmienia sens myśli przewodniej autora, stanie się przedmiotem pożądania wielu kolekcjonerów i doprowadzi do kradzieży… Czarno-biały thriller w stylu noir opowiedziany w prowokujący sposób. Sceny ze świata realnego mieszają się z fantazjami. Jak mówi reżyser jego film jest śledztwem i historią miłosną w jednym, a jego bohaterowie sami są niczym erraty.
– Poniedziałek 14 października, 21:15; Multikino, Złote Tarasy, Sala 4
– Czwartek 17 października, 16:15, Złote Tarasy, Sala 4
• Tau, reż. Daniel Castro Zimbrón, Meksyk 2012, 74 min
Biolog Gustavo podróżuje po pustkowiach Wirikuta w poszukiwaniu występujących tam gatunków roślin, które chce zbadać. Podczas podróży prześladują go przedziwne wydarzenia, aż w końcu jednej nocy traci wszystkie rzeczy, które miał ze sobą. Wola przetrwania zmusza go do wędrówki przez pustynię. Wygląda na to, że wyprawa skończy się tragicznie, aż do momentu, kiedy ukazuje mu się zmarła żona Ana. To co zaczyna się jako halucynacja, powoli staje się rzeczywistością. Z pomocą starego Indianina, który mieszka na pustyni oraz pejotlu, Gustavo skonfrontuje swoją przeszłość z przyszłością. Wirikuta jest świętym miejscem Indian z plemienia Huichol. Indianie co roku odbywają dalekie pielgrzymki na pustynię, gdzie według wierzeń narodziło się słońce czyli Táu w języku Huichol. Film nakręcono za ich pozwoleniem oraz po przeprowadzeniu specjalnej ceremonii proszącej pustynię o pozwolenie na zdjęcia na jej terenie.
– Środa 16 października, 18:45; Multikino, Złote Tarasy, Sala 4
– Sobota 19 października, 21:15, Złote Tarasy, Sala 4
• Kryształowa wróżka, reż. Sebastián Silva, Chile 2013, 98 min
Jamie jest dwudziestoparoletnim Amerykaninem podróżującym z przyjaciółmi po Chile. Nie jest specjalnym bystrzakiem. Można powiedzieć raczej, że to mało wrażliwy prostak z wrodzoną zdolnością do wywoływania chaosu, gdzie się tylko pojawi. Na kolejnej pijackiej imprezie Jamie spotyka ekscentryczną Kryształową Wróżkę i od razu zaprasza ją, by pojechała razem z nimi na północ, gdzie mają doświadczyć działania kaktusa San Pedro, zawierającego halucynogenną meskalinę. Na odległej, dziewiczej plaży na skraju pustyni magiczny wywar z kaktusa zaczyna działać i zaczyna się jazda bez trzymanki. Sebastian Silva powraca w najlepszym stylu filmem o rzeczach, jakie możemy znaleźć, jeśli tylko przestaniemy ich szukać.
– Sobota 12 października, 21:00; Kinoteka, Sala 1
– Niedziela 13 października, 11:30; Kinoteka, Sala 1
• Złota klatka, reż. Diego Quemada-Diez, Meksyk, Hiszpania 2013, 102 min
Piętnastolatkowie Juan, Sara i Samuel uciekają ze slumsów w Gwatemali. Chcą dotrzeć do Kaliforni. Po drodze w Meksyku dołącza do nich Indianin Tzotzila imieniem Chauk, który nie mówi po hiszpańsku, ani nie ma żadnych dokumentów. Po drodze stawiają czoła wszelkim niebezpieczeństwom – napaściom, rabunkom, prostytucji, okaleczeniom. Wierzą, że za granicą meksykańsko – amerykańską znajdą lepszy świat. Mówi reżyser: „Zrobiłem ten film, żeby dać głos imigrantom z Ameryki Łacińskiej. Żeby pokazać podróż i sytuację z ich perspektywy. Bohaterami są dzieci znalezione w gwatemalskich slumsach i meksykańskich pociągach i schroniskach. Ich podróż jest oparta na faktach, które gromadziliśmy przed zdjęciami. Mam nadzieję, że oglądając ten film będziemy mogli poczuć wspólnotę jako istoty ludzkie.”
– Poniedziałek 14 października, 21:00; Kinoteka, Sala 1
– Wtorek 15 października, 11:30; Kinoteka, Sala 1
– Sobota 19 października, 14:00; Kinoteka, Sala 2
• Wielki udawacz, reż. Néstor Frenkel, Argentyna 2013, 75 min
Bohaterem filmu jest światowej sławy argentyński iluzjonista, Rene Lavand, którego specjalizacją są karciane sztuczki. Nie byłoby w tym nic szczególnie interesującego, gdyby nie fakt, że Lavand posługuje się wyłącznie lewą ręką. Prawą stracił w wypadku samochodowym w wieku dziewięciu lat. Niezwykłe triki wymyśla sam. Nie może polegać na innych magikach ani podręcznikach, które stworzono dla oburęcznych iluzjonistów. Wyniki swoich eksperymentów prezentuje podczas światowych tournée, w których spędza większość dni w roku. Ale nie tylko manualne zdolności czynią z niego znanego i cenionego artystę. Lavand, by zaintrygować widzów, jako tło do swoich występów wykorzystuje zawsze jakąś opowieść. To nie tylko zajmuje ich uwagę, ale też często zmusza do refleksji. W filmie towarzyszymy mu na co dzień, w domu oraz podczas przygotowań do występów.
– Wtorek 15 października, 16:30; Kinoteka, Sala 2
– Środa 16 października, 19:00; Kinoteka, Sala 2
– Niedziela 20 października, 21:30; Kinoteka, Sala 2
• Szare miasto, reż. Marcelo Mesquita, Guilherme Valiengo, Brazylia 2013, 80 min
Sao Paulo – największe miasto w Brazylii, ponad 11 milionów mieszkańców i tysiące, ciągnących się kilometrami budynków. Tutaj narodził się nowy, czerpiący z brazylijskiego folkloru rodzaj graffiti. Jego prekursorzy, gwiazdy street artu, bliźniacy OsGemeos, nazywani są ojcami chrzestnymi murali. Ich prace wyznaczają trendy i inspirują młodych twórców. Ściany, na których tworzyli są prawie jak miejsca kultu. Ich obrazy zdobią budynki od Nowego Yorku po Berlin oraz światowe galerie i muzea. Inne zdanie na temat ich twórczości i street artu mają władze Sao Paulo. W lipcu 2008 służby miejskie zamalowały na szaro mural stworzony m.in. przez OsGemeos o powierzchni 700 m2. W tym samym czasie bliźniacy pracowali na zaproszenie nad muralem na wejściu do słynnej londyńskiej galerii Tate Modern…
– Czwartek 17 października, 19:00; Kinoteka, Sala 2
– Sobota 19 października, 21:30; Kinoteka, Sala 2
• Człowiek, reż. Alan Stivelman, Argentyna 2013, 85 min
Czym jest życie? Gdzie i jak szukać jego sensu? Czym jest człowieczeństwo? 25-letni reżyser układa dwieście ważnych dla siebie pytań i wyrusza w podróż w poszukiwaniu odpowiedzi. Z kamerą i notebookiem jedzie w Andy chcąc poznać odpowiedzi mieszkańców tych niedostępnych terenów, których widzenie świata nie zmieniło się przez wieki. Ma wyjątkowe szczęście spotkać Placido, paqo – miejscowego szamana, który łączy widzialny świat fizyczny z duchowym i który zgadza się pomóc Alanowi w poszukiwaniach. Przybliża mu historię, kulturę i tradycję swego ludu, opartą na bliskości z przodkami i naturą. Poprzez rytuały, inicjacje i nowe wyzwania, chce dać Alanowi do ręki narzędzia poszerzające świadomość, wgląd w siebie i zdolność widzenia rzeczywistości takiej, jaka jest. Alan wyrusza w poruszającą wewnętrzną podróż, którą dokumentuje.
– Sobota 12 października, 16:30; Kinoteka, Sala 4
– Poniedziałek 14 października, 14:00; Kinoteka, Sala 4
– Czwartek 17 października, 19:00; Kinoteka, Sala 4
• Czyściec, reż. Rodrigo Reyes, Meksyk, USA 2013, 80 min
Granica między Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi porównana do czyśćca z „Boskiej Komedii” Dantego. W XIV-wiecznym poemacie ci, którzy swoje odpokutują, opuszczą górę czyśćcową i dotrą do ziemskiego raju. W dokumencie Reyesa nie jest to takie oczywiste. Porzucając polityczny kontekst, film przedstawia poruszające historie ludzi zamieszkałych po obu stronach granicy. Świetnie podpatrzone i przenikliwe spojrzenie na bohaterów i miejsca nagrane zostało w ciągu czterech tygodni podróży z kamerą od meksykańskiej Tijuany po południowy Teksas. Mówi reżyser: „Jestem imigrantem z Meksyku i z granicą meksykańsko-amerykańską mam szczególny rodzaj połączenia. Zrobiłem ten film jako odpowiedź na moje emocje związane z tym regionem – poczucie dyskomfortu, niepokoju, strachu i nadziei. Chciałem zachować w nim równowagę między epicką opowieścią i głęboką poezją jak u Herzoga czy Kubricka.”
– Niedziela 13 października, 19:00; Kinoteka, Sala 4
– Środa 16 października, 21:30; Kinoteka, Sala 4
• Gorgona, umykające historie, reż. Camilo Botero Jaramillo, Kolumbia 2013, 73 min
Na Pacyfiku, 35 kilometrów od zachodniego wybrzeża Kolumbii, leży porośnięta lasem tropikalnym wyspa Gorgona. W 1985 roku z powodu dużej liczby unikalnych zwierząt ustanowiono na niej park narodowy. Zanim jednak to się stało, w latach 1960 – 1985 wyspa była więzieniem dla przestępców z co najmniej dwunastoletnim wyrokiem pozbawienia wolności. Materiały do filmu zostały zebrane i opracowane przez dziennikarkę Silvię Luz Gutiérrez, która została asystentką reżysera. W dokumencie, archiwalne materiały dostarczone przez władze więzienia, mieszają się ze wspomnieniami byłych skazanych i animacjami. Opowieści o ciężkich warunkach życia w zamknięciu robią szczególne wrażenie w zestawieniu z pięknymi zdjęciami oszałamiającego świata roślin i zwierząt na wyspie.
– Niedziela 13 października, 11:00; Kinoteka, Sala 4
– Wtorek 15 października, 14:00; Kinoteka, Sala 4
– Czwartek 17 października, 16:30; Kinoteka, Sala 4
• La Paz w Buenos Aires, reż. Marcelo Charras, Argentyna 2013, 70 min.
Erasmo Chambi jest boliwijskim emigrantem, który od ponad dwudziestu lat mieszka na peryferiach Buenos Aires. W rodzinnym kraju, w latach 80-tych, trenował wrestling i jako niezwyciężony Cyklon powalał przeciwników na profesjonalnych ringach. Był zapaśniczą legendą, gwiazdą telewizji. Jego nagi tors, maskę i niebiesko-srebrzystą pelerynę znali wszyscy. Był na pocztówkach, plakatach i kolekcjonerskich kartach. Śpiewano o nim piosenki, chłopcy bawili się figurkami Cyklona. Dziś, aby przeżyć, pracuje ciężko jako krawiec w starym, rozpadającym się domu. Ale to tylko część prawdy o jego życiu. Na tyłach domu jest jego prawdziwe królestwo: zbudowany własnoręcznie ring, który przypomina mu jego sukcesy. Pomaga także żyć nadzieją na lepszą przyszłość, którą jest jego syn, Cyklon Junior, trenowany na godnego następcę. Kamera towarzyszy Erasmo od rana do wieczora. Podgląda go podczas treningów, rozmów z rodziną, w pracy, kiedy poza normalnymi zamówieniami, szyje także wymyślne kostiumy dla swoich wychowanków.
– Wtorek 15 października, 11:00; Kinoteka, Sala 4
– Sobota 19 października, 16:30; Kinoteka, Sala 4
• Jestem lepszy od ciebie, reż. Ché Sandoval, Chile 2013, 85 min.
Cristóbal jest o krok od czterdziestki i separacji z żoną, która z dziećmi chce przeprowadzić się z Chile do Hiszpanii, żeby zrobić doktorat. Chciałaby zabrać ze sobą Cristóbala, ale on, biznesmen, uważa, że to uderza w jego nadwątlone męskie ego. Nigdzie się nie wybiera. Totalnie sfrustrowany czuje, że jego życie pogrąża się w chaosie, a porażka goni porażkę. Cristóbal przemierza ulice Santiago szukając potwierdzenia, że wciąż jest mężczyzną. Szuka kobiety. Popija, ale nawet zaczepianie kobiet mu nie wychodzi. Miejska komedia opowiada o czterech nocach z życia Cristóbala, podczas których szuka kobiety, która podreperuje stan jego ego.
– Piątek 11 października, 16:00; Kinoteka, Sala 7
– Poniedziałek 14 października, 18:30; Kinoteka, Sala 7
– Wtorek 15 października, 21:00; Kinoteka, Sala 7
• Przebudzenie duszy, reż. Rosana Matecki, Wenezuela, Boliwia 2013, 95 min
Dwóch przyjaciół poświęciło się sztuce, a właściwie swoje życie zamieniło w sztukę. Tintin i Cafu, stolarz i sprzedawca drobiu, są ulicznymi klaunami, wiodą cygańskie życie, spędzając każdy dzień na ulicy. Mieszkają od zawsze w położonym 4 tys. metrów n.p.m. mieście El Alto na boliwijskiej wyżynie Altiplano. Są członkami teatru „Trono”, znają się od dzieciństwa, mają podobne marzenia, wrażliwość i podejście do życia. Film pokazuje życie przyjaciół-artystów w otoczeniu surowej przyrody w zetknięciu z magnetyczną, kolorową sztuką tworzoną z prawdziwą pasją. Rosana Matecki, reżyserka o wenezuelsko-polsko-kanadyjskich korzeniach, z dużym wyczuciem i przenikliwością portretuje rzadko goszczących na ekranach przedstawicieli południowoamerykańskiego ludu Ajmarów.
– Wtorek 15 października, 18:30; Kinoteka, Sala 7
– Czwartek 17 października, 21:00; Kinoteka, Sala 7
Ktoś się wybiera?
myślałam, że proponujesz przechadzkę nago przez pustynię
ja I Andres idziemy na Glorię, Raj dla utraconych i dokument o krawcu.
muszę się koniecznie wybrać
Ja byłam wczoraj na filmie boliwijskim „Przebudzenie duszy”. Połowa ludzi wyszła z sali 🙂 Rzeczywiście ciężko było wysiedzieć do końca.